Przejdź do głównej zawartości

Siwek autorstwa Icebergs_studio - recenzja

 

Hej! 


Dzisiaj chciałabym przedstawić wam "przełomowy" model ponieważ jest to mój pierwszy custom w mojej kolekcji ^^.



Konkretniej mówiąc jest to custom ogiera pinto ze Schleich pomalowanego przez Patrycję S. z Icebergs_studio. Jest to jeden z najlepszych customów Patrycji, ale o tym zaraz.


"Przemalowańca" nazwałam "Neapolitano Mariposa". Pierwszy człon imienia to ród męski koni lipicańskich (Ród Neapolitano powstał w 1770 od ogiera o tym samym imieniu. Neapolitano  był gniadym ogierem rasy neapolitańskiej), drugi człon "Mariposa" to motyl po hiszpańsku. 


Myślę że model został świetnie pomalowany w porównaniu do zdjęć referencjnych, na których wzorowała się Patrycja. Ogier przedstawia maść siwą jabłkowitą. 


Powyżej zdjęcie referencyjne 

 
Jabłka są bardzo fajnie przedstawione. Nie są pobrudzone i przesadzone, dają efekt "soft".


Przede wszystkim podoba mi się głowa i grzywa.  Głowa dostała nowy profil pyska - garbonosy, często spotykany u lipicanów. Grzywa została wycieniowana najprawdopodobniej farbami, przez co wygląda naprawdę świetnie.


Absolutnie kocham to przejście na ogonie. Patrycja naprawdę się postarała!


Oczy posiadają mega fajny szczegół - białka w oku są namalowane i to jeszcze ukrwione! Oczy "realnego" konia są ukrwione, dlatego taki szczegół dodaje realizmu.  Źrenice zostały pomalowane poziomo - zgodnie z ułożeniem podłoża, ponieważ u żywych koni pozioma źrenica ogranicza ilość światła wpadającego z góry, minimalizując ryzyko oślepienia przez słońce.


I tu zbliżenie na kopytka, są naprawdę piękne! Zostały pomalowane też podkowy.


Ogólnie podsumuwjąc, model ma w sobie ogrom szczegółow, których nie widać na zdjęciach. Myślę że Patrcyja oddała całe serduszko w tego customa i widać to baaardzo. 

Myślę że będę się z wami żegnała, wpdanijcie na mojego Instagrama - silent_unicorn_studio i koniecznie wpadnijcie też na Instagrama Patrcyji Icebergs_studio.
I to tyle na dziś .
Papatki :)






Komentarze

  1. Jest śliczny! Gratuluję takiego przystojniaka w kolekcji :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny! Mi jedynie nie odpowiada ten garbonosy profil głowy, ale ogółem maść jest super pomalowana :).
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Ogier Achał Tekiński - Schleich 13911

  Hej! W dzisiejszym wpisie, chciałabym Wam przybliżyć pewien model, który od niedawna zdobi moją półkę.  Jak już zauważyliście w tytule postu, do mojego stadka dołączył ogier Akhal Tekkiner z Schleich, o numerze 13911. Na początku nie byłam przekonana do tego modelu, ale dawał wrażenie takiego bajkowego/mistycznego, co bardzo lubię w modelach i ostatecznie go kupiłam. Zostałam zaskoczona rzeźbą ponieważ ma niewiele detali. Nie widać pofałdowanej skóry, żyłek mięśni, białka w oku. Taki sobie surowy plastik.. c'nie? ;D. Chuda i jelenia szyja, stromo ustawione łopatki, długi grzbiet - te wszystkie aspekty zostały jednak w figurce zachowane. Konie te nie są duże mają około 150-160 cm w kłębie, mają uparty charakter i poruszają się z lekkością. Poza, w której jest ukazana figurka jest zdecyowanie bajkowa. Tak jak zachwycona jestem rzeźbą, tak malowanie mnie zawiodło.   Sama maść i kolory nie są za dobrze trafione, nie wiadomo czy to perlino czy szampan - dobrze by to wyglądało, gdyby b